Strona Główna
O nas
Historia
Odznaki
Referat Weryfikacyjny
Imprezy 2012
Relacje 2009
Relacje 2010
Relacje 2011
Relacje 2012
Relacje 2013
Znakowanie Szlaków
Kontakt
Linki
|
Relacje 2012
5-6.01.2012 Marsz Śmierci - ku pamięci po 67 latach - Oświęcim - Wodzisław Śląski
"Marsz Śmierci - ku pamięci po 67 latach" zrodził się z obywatelskiej inicjatywy i został w takiej formie zorganizowany i w dniach 5 i 6 stycznia 2012 roku przeprowadzony.
Z inicjatywy kol. Jana Stolarza (70 lat, Radlin), przy ogromnym wkładzie organizacyjnym pana Tadeusza Wilka (66 lat, Jastrzębie Zdrój), przedsięwzięcie mogło zostać zrealizowane.
Do pomysłodawcy tego przedsięwzięcia kolegi Jana Stolarza, członka oddziału PTTK Radlin na jego apel dołączyli inni członkowie tego oddziału: Grzegorz Kuczera, Mariola Kuczera, Jerzy Gawliczek, Tadeusz Lorenz, Alfred Mazur a ponadto jeszcze dziesięć innych osób.
W czwartek 5 stycznia 2012 roku wczesnym rankiem 16 śmiałków zgłosiło się w Oświęcimiu na terenie dawnego obozu zagłady KL Auschwitz I aby wyruszyć na trasę pieszej ewakuacji więźniów tego obozu w styczniu 1945 roku. Ze względu na zły stan zdrowia jednego z kandydatów do marszu, przy bardzo silnym wietrze na ponad 70 kilometrową trasę do Wodzisławia Śląskiego o godzinie 8:20 wyruszyło pieszo tylko 15 osób w wieku od 16 do 70 lat, w tym dwie kobiety oraz jeden uczeń gimnazjum pod opieką dziadka. Trasa, która została wybrana to jedna z tras marszu śmierci ze stycznia 1945 roku prowadząca przez następujące miejscowości: Oświęcim, Brzeszcze, Jawiszowice, Miedźna, Pszczyna, Poręba, Brzeźce, Studzionka, Pawłowice, Bzie Zameckie, Jastrzębie Górne, Jastrzębie Zdrój, Mszana, Wilchwy, Wodzisław Śląski.
Na trasie odwiedzaliśmy miejsca pamięci (mogiły, pomniki, tablice) gdzie chwilą ciszy i krótką modlitwą oddawaliśmy hołd pamięci ofiarom "Marszu Śmierci".
Przy huraganowym wietrze i padającym miejscami rzęsistym deszczu, po ponad 40 kilometrach dotarliśmy o zmroku około godz.19:00 do Studzionki. Już na drodze powitali nas strażacy miejscowej OSP a wkrótce również mieszkańcy Studzionki częstując nas gorącymi napojami oraz dobrym słowem. Miejscowi chłopcy byli naszymi przewodnikami do remizy OSP gdzie powitali nas przedstawiciele władz gminy, księża, nauczyciele i katecheci, działacze społeczni, strażacy i mieszkańcy Studzionki. Patriotyczne spotkanie rozpoczął pan Franciszek Sodzawiczny oraz komendant OSP Łukasz Tetla. O marszu śmierci w styczniu 1945 roku i o pomocy mieszkańców Studzionki maszerującym więźniom opowiadał ksiądz kanonik senior Zygmunt Wojciech, 82 letni świadek tego marszu udzielający wówczas pomocy więźniom - honorowy strażak Eryk Langer oraz proboszcz ksiądz Janusz Ahnert. Spotkanie to mogłoby trwać jeszcze bardzo długo, ale o 20:00 przybyli mieszkańcy Studzionki aby zabrać nas do swoich domów na nocleg. Tam na wspomnieniach i opowieściach minęły kolejne godziny.
W świąteczny, piątkowy (6.01.2012 r - Trzech Króli) deszczowy poranek o 7:00 zbiórka w OSP, poczęstunek i formuje się procesja. Dołączają poczty sztandarowe strażaków, rolników i górników, w tym poczet sztandarowy "Solidarności" górniczej, władze, strażacy mieszkańcy oraz my uczestnicy "marszu śmierci - ku pamięci po 67 latach". Procesja udała się do kościoła, gdzie ksiądz proboszcz Janusz Ahnert odprawił mszę św. w intencji ofiar "marszu śmierci" oraz w intencji uczestników obecnego "marszu śmierci - ku pamięci". Po mszy św. procesja przeszła do mogiły ofiar "marszu śmierci" gdzie złożono kwiaty, zapalono znicze, ksiądz proboszcz poprowadził modlitwę i udzielił błogosławieństwa. Kolejny przemarsz do tablicy z nazwiskami ofiar oraz do obelisku "Katyń". Po powrocie do remizy OSP jeszcze grupowe zdjęcie przed remizą, pożegnanie i wymarsz na dalszą trasę. Odprowadził nas niezawodny Franciszek Sodzawiczny.
W tym miejscu składamy serdeczne słowa podziękowania "Bóg zapłać" wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego niezapomnianego spotkania. Dziękujemy księdzu proboszczowi i księdzu kanonikowi, panu Frankowi Sodzawicznemu oraz seniorowi Erykowi Langer, strażakom OSP i ich komendantowi, władzom gminnym i samorządowym, pocztom sztandarowym oraz mieszkańcom Studzionki. Szczególne podziękowanie dla tych rodzin, które przyjęły nas uczestników tego marszu do swoich domów na nocleg. Ukłon w stronę pani dyrektor szkoły Jadwidze Kost za mobilizację tych rodzin.
Dziękujemy również kolegom z oddziału PTTK Radlin tworzący poczet sztandarowy "Solidarności" górniczej.
Drugi dzień marszu na trasie o długości ponad 30 kilometrów prowadził ze Studzionki przez miejsca pamięci w Pawłowicach, Bziu Zameckim, Jastrzębiu Górnym, Jastrzębiu Zdroju, Mszanie, Wilchwach i Wodzisławiu Śląskim. W Pawłowicach powitał nas przedstawiciel starostwa powiatowego w Pszczynie. W Bziu Zameckim na cmentarzu powitał nas sołtys sołectwa Bzie pan Uryga, członek rady sołeckiej oraz przedstawiciel miejscowego biznesu. W Jastrzębiu Górnym wiązankę kwiatów i znicze wspólnie z nami składała delegacja przedstawiciela prezydenta Jastrzębia Zdroju i Straży Miejskiej. W Mszanie przy cmentarzu obecny był wójt gminy Mirosław Szymanek. Na mecie naszego marszu w Wodzisławiu Śląskim przy dworcu kolejowym PKP oczekiwała nas przedstawicielka prezydenta miasta pani Stolarska z funkcjonariuszami Straży Miejskiej a także przewodniczący Komisji Turystyki Pieszej przy Oddziale PTTK Radlin kolega Konstancjusz Mojżysz.
Marsz śmierci - ku pamięci po 67 latach - rozpoczęty w czwartek 5.01.2012 r o godz. 8:00 na terenie obozu KL Auschwitz I przy bramie "ARBEIT MACHT FREI" przez 16 uczestników zakończyło w piątek o godz. 19:00 przy dworcu kolejowym PKP w Wodzisławiu Śląskim 9 osób. Warunki pogodowe mimo braku śniegu i mrozu były - przy bardzo silnym wietrze i padającym miejscami rzęsistym deszczu - bardzo uciążliwe i wyczerpujące nasze siły.
"Marsz Śmierci - ku pamięci po 67 latach" przeszedł do historii ale nie w zapomnienie. W wielu miejscach padały słowa "do zobaczenia w następnym roku".
Opracował: Jerzy Gawliczek - uczestnik opisanego marszu.
Trasy "Marszu Śmierci"
Grupa w pełnym składzie
Przy głównej bramie obozu KL Auschwitz
Na trasie marszu - jeszcze na tle obozu
Mogiła ofiar "Marszu Śmierci" - cmentarz w Brzeszczach
Na terenie podobozu koncentracyjnego Jaschowitz - filii obozu zagłady KL Auschwitz
Na cmentarzu w Miedźnej Przy mogile 42 ofiar marszu śmierci w czasie ewakuacji obozu KL Auschwitz w dniu 18.01.1945 r.
Pomnik ku pamięci ofiar "Marszu Śmierci" - przed cmentarzem Św. Krzyża w Pszczynie
W trakcie patriotycznego spotkania społeczeństwa Studzionki z uczestnikami "Marszu Śmierci - ku pamięci po 67 latach"
Poczty sztandarowe w procesji wchodzš do kościoła p.w. WNMP w Studzionce aby uczestniczyć w mszy w. w intencji ofiar "Marszu Śmierci" z 1945 r oraz w intencji uczestników obecnego marszu pamięci
Ksiądz proboszcz Janusz Ahnert w czasie mszy świętej
W Studzionce na cmentarzu przy mogile ofiar "Marszu Śmierci"
Przed remizą OSP Studzionka z gościnnymi strażakami oraz panem Franciszkiem Sodzawicznym
Ostatnie foto w Studzionce
W drodze do Pawłowic
Przy mogile ofiar oświęcimskich na cmentarzu w Pawłowicach w towarzystwie przedstawiciela starostwa powiatowego w Pszczynie
Na cmentarzu w Bziu Zameckim przy mogile ofiar "Marszu Śmierci" z roku 1945 z uczestnikami "Marszu Śmierci - ku pamięci po 67 latach" spotkali się: sołtys sołectwa Bzie Stanisław Uryga, członek rady sołeckiej oraz przedstawiciel miejscowego biznesu
Przedstawiciel prezydenta Jastrzębia Zdroju z uczestnikami marszu przy pomniku ofiar "Marszu Śmierci" w Jastrzębiu Górnym
Jastrzębie Zdrój - przy pomniku obok Parku Zdrojowego im. Witczaka
Uczestnicy marszu przy mogile ofiar "Marszu Śmierci" na cmentarzu w Mszanie
Przy tablicy pamiątkowej na dworcu kolejowym PKP w Wodzisławiu Śląskim na uczestników marszu oczekiwała delegacja Urzędu Miasta z przedstawicielką Prezydenta Miasta panią Stolarską
Autorzy zdjęć Grzegorz Kuczera i Jerzy Gawliczek
|
|